Okazuje się, że wraz z nadejściem Doom Eternal twórcy kończą z multiplayerową tradycją i prezentują nieco inne podejście do sieciowych starć.
W rozmowie z serwisem IGN, producent Marty Stratton nie tylko opisał nowy tryb ale też wytłumaczył dlaczego ekipa zdecydowała się zrezygnować ze standardowego multiplayera. Okazuje się, że rozgrywki sieciowe w poprzednim tytule z 2016 roku, jak np. Deathmatch tak naprawdę nie ucieleśniały żadnego z aspektów przebojowej i lubianej kampanii Doom.
Developer chce w multiplayerowych potyczkach tchnąć ducha kampanii dla pojedynczego gracza i dlatego w Doom Eternal będzie dostępny Battle Mode – 2v1, czyli demony przeciwko zabójcy. Przez trzy rundy dwa demony będą stawiały czoła łowcy, jednak na tę chwilę id Software będzie balansować rozgrywkę, testować zabawę i implementować jak najwięcej elementów znanych ze świetnej kampanii.
Co z tego wyjdzie i czy sieciowa rzeź zainteresuje graczy bardziej niż tradycyjny multiplayer? Doom Eternal ukaże się 22 listopada na PlayStation 4, Xboksa One, PC i Google Stadia.