To się nazywa z przytupem zakończyć prezentację Ubisoft Forward i oczarować graczy.
Choć to tylko trailer to dawno nie pamiętam żebym się tak cieszył (no może poza The Callisto Protocol) z zapowiedzi gry i to w dodatku mającej aspiracje do prezentacji możliwości obecnych konsol. Owszem w produkcji są nowe God of War czy Horizon ale te tytuły powstają też na poprzednią generację więc to nie to samo. Avatar: Frontiers of Pandora w temacie konsol zmierza tylko na PlayStation 5 i Xboksa Series X/S (poza tym PC, Stadia), co może dać twórcom prawdziwe pole do popisu.
![](https://ustatkowanygracz.pl/wp-content/uploads/2021/06/avatar-frontiers-of-pandora-game-2-1024x576.jpg)
To było świetne zakończenie pokazu nie tylko dla fanów filmowego Avatara ale również dla graczy czekających na prawdziwie next-genowe tytuły. Za produkcję odpowiada ekipa Massive Entertainment (wewnętrzny zespół Ubi znany z The Division) współpracując z Lightstorm Entertainment i Disney. Dodatkowo prace prowadzone są w Ubisoft Düsseldorf i Ubisoft Shanghai, co może znaczyć, że to będzie naprawdę gigantyczna gra – taki kolejny ogromny świat na wzór Assassin’s Creed czy Far Cry. Tym razem trzeba dodać wyjątkowo piękny i urzekający open world…
W tej samodzielnej historii wcielisz się w Na’vi i wyruszysz w podróż przez Zachodnią Granicę, nigdy wcześniej nie widzianą część Pandory. Poznasz żywy, bujny i aktywny świat zamieszkany przez wyjątkowe stworzenia i nowe postaci, bo trzeba pamiętać, że gra zaprezentuje całkiem inne tereny niż było to w filmie. Niestety sielankowe czasy też przemijają i będziesz musiał odepchnąć groźne siły RDA, zagrażające tej wyjątkowej planecie. Wielka baza z hangarami pełnymi nowoczesnego i zaawansowanego sprzętu, będzie rywalizować z naturą w starciach wśród kolorowych i rozległych krajobrazów.
![](https://ustatkowanygracz.pl/wp-content/uploads/2021/06/avatar-frontiers-of-pandora-game-4-1024x576.jpg)
Końcowe sceny zwiastuna prezentują efektowną walkę z oponentami, a całość będzie ukazana z perspektywy pierwszej osoby (FPP). Oczywiście ciesząc się z postępów przy grze trzeba mieć na uwadze, że był to pokaz „tylko” trailera, jednak zrobiony jest on na silniku Snowdrop. W przyszłym roku można spodziewać się filmowej premiery Avatar 2, więc jeśli zespoły francuskiego dewelopera wezmą się na poważnie do pracy, to może wyjść z tego jeden z pierwszych tytułów w pełni wykorzystujący dobrodziejstwa nie tylko kontrolera DualSense ale też możliwości technicznych PS5 i Xboksa Series X/S.
![](https://ustatkowanygracz.pl/wp-content/uploads/2021/06/avatar-frontiers-of-pandora-game-5-1024x576.jpg)
Choć wiele razy już pisałem o ciszy, poślizgach i znikomych detalach w temacie tej avatarowej produkcji, to wreszcie solidna ekipa pokazała, że jest na co czekać. Jeśli Frontiers of Pandora będzie wyglądać tak wspaniale jak na zwiastunie, historia będzie konkretna, a otwarty świat tajemniczy, pełny ciekawych miejscówek i świetnie wypełniony aktywnościami, to z wielką frajdą przeniosę się wirtualnie na tereny tej imponującej planety. Tym bardziej, że premiera kolejnej części filmu i wielkie oczekiwania na prawdziwy nowo generacyjny hit z pewnością podwójnie do tego zachęcą…
![](https://ustatkowanygracz.pl/wp-content/uploads/2021/06/avatar-frontiers-of-pandora-game-6-1024x576.jpg)
![](https://ustatkowanygracz.pl/wp-content/uploads/2021/06/avatar-frontiers-of-pandora-game-1-1-1024x576.jpg)