Ostatnimi czasy zwiedzając jedną z większych galerii handlowych w Warszawie, mój wzrok padł na kącik, w którym można było zostawić dziecko na czas zakupów. Wydzielona strefa z zabawkami wydzieloną strefą, ale bynajmniej nie o zabawki w tym wpisie będzie chodzić.
Otóż w rzeczonym miejscu dzieciaki mogły pograć w proste gry, dzięki umieszczonym pośrodku dedykowanej im przestrzeni dwóm monitorom, umożliwiającym zabawę w proste aplikacje edukacyjne. Poziomem prezencji nie odstawały specjalnie od tego, co oferują programy dedykowane najmłodszym. Co innego jednak smartfon rodziców, a co innego dedykowane latorośli miejsce w galerii. Czy wzbudzało ono kontrowersje? Z tego co zauważyłem – absolutnie nie. Z jednej strony ciekawość opiekunów sama pchała ich przed monitory, z drugiej niewątpliwym atutem był walor edukacyjny miejsca, w porównaniu z przerabianymi od lat na tę samą modłę piłkami, gumowymi zjeżdżalniami i różnego rodzaju kolorowymi potykaczami. I choć nie neguję ich pozytywnego wpływu na motorykę dzieciaków, tak trącą już one nieco myszką – szczególnie w większych skupiskach ludzi. Tym bardziej, że przez grzeczność nie wspomnę o nieustannej bitwie o nie, niejednokrotnie zakończonej płaczem i rozgoryczeniem ukochanego dziecka.
Wracając jednak do wspomnianego stoiska… Jak możesz zauważyć, na ekranach wyświetlają się aplikacje firmy Duckie Deck. Zerknąłem zatem do źródła, aby dowiedzieć się cóż interesującego można wywnioskować z ich oficjalnej strony. A można niemało!
Otóż okazuje się, że Duckie Deck to część większej całości, bowiem Przedszkolowo (firma odpowiedzialna za stworzenie opisywanych aplikacji) oferuje również warsztaty dla najmłodszych, naukę programowania z iPadami oraz uczy tworzenia własnych animowanych bajek. Przy okazji odwiedza większe miasta w naszym kraju, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom najmłodszych, już za skorupki wprowadzając ich w świat najnowszych technologii i zaszczepiając pasje. Tylko w lutym Duckie Deck odwiedzi Warszawę (PGE Narodowy), Poznań (biuro Allegro), a w późniejszym czasie Gdańsk, Kraków i Wrocław, więc jeśli masz wolną chwilę, zarezerwuj ją na dedykowane warsztaty.
Jeśli natomiast mieszkasz w stolicy, koniecznie odwiedź znane centrum handlowe na Woli i przekonaj się, że uśmiech na twarzy Twojej latorośli wzbudzać może nie tylko piłka rzucana bez celu, ale również stworzenie ciasta w aplikacji, którego kawałek bankowo dostaniesz do spróbowania. Do kawy, którą będziesz pił w chwili odpoczynku, będzie jak znalazł!