Widać, że twórcy serialu widzą olbrzymi potencjał w opowieści i kują żelazo póki gorące. Oczywiście wszystko zależy od oglądalności.
Showrunnerka serialu Lauren Schmidt Hissrich w rozmowie z SFX Magazine nie kryła wielkiego potencjału jaki widzi w serialu Wiedźmin. Już teraz można być niemal pewnym kolejnych odcinków, a w przyszłości historia zaplanowana jest aż na siedem sezonów.
To wielkie przedsięwzięcie, a twórcom chodzi o przyciągnięcie widzów na lata. Z pewnością pierwszy sezon dostępny od 20 grudnia to tylko namiastka opowieści i liźnięcie pełnej historii. Producentka dodaje, że najgorszą rzeczą jaką mogła zrobić ekipa serialu to poświęcić całą swoją energię w pierwszym sezonie i nie myśleć o rozwoju postaci czy całej opowieści.
Oczywiście materiału pewnie nie zabraknie, jednak to czy powstanie aż tyle sezonów zależy od powodzenia i ogólnego przyjęcia przygód serialowego Geralta. To dobrze, że twórcy już teraz myślą o przyszłości i nie chcą pokazać wszystkiego w pierwszych odcinkach.