Planszówkowe Top 5 2021 roku według Piotra

top 5 piotr

Rok 2021 był dla mnie szczególny pod wieloma względami. Jednym z nich z pewnością był fakt iż w znakomitej większości  upłynął on pod znakiem gier bez prądu. Dlatego też moje Top 5 za minione 12 miesięcy zawierać będzie najlepsze, ograne i zrecenzowane przeze mnie tytuły z tego obszaru.

Zanim jednak przejdę do sedna sprawy, chciałbym nadmienić iż brak w topce za 2021 gier elektronicznych absolutnie nie wynika z zupełnego porzucenia przeze mnie tego medium. Zwyczajnie ograłem za mało pozycji, aby móc zrobić jakąś solidną, konkretną listę. Gdybym jednak taką listę tworzył to zdecydowanie, bez najmniejszych wątpliwości na jej pierwszym miejscu znalazłaby się The Last of Us Part 2, którą w końcu niedawno ukończyłem.

Oczywiście, jest to produkcja z 2020 roku, którą Marcin już dawno perfekcyjnie zrecenzował. Ja jednak, jak na ustatkowanego gracza przystało czas na nią znalazłem długo po premierze. Lepiej późno, niż wcale! Jest to, a przynajmniej powinien być „must complete” dla wszystkich posiadaczy PS4. A w połączeniu z częścią 1 tworzy kombos wręcz perfekcyjny.

A teraz planszówkowe rarytasy, które zawładnęły moimi emocjami w 2021 roku. Zapraszam!

to jest napad main

5. To jest napad!

Od kiedy zacząłem na poważnie zagłębiać się w świat gier planszowych, te oparte na mechanice licytacji z miejsca zyskały moją sympatię. To jest napad! należy właśnie do takich tytułów. Jest to w miarę prosta i szybka gra oferująca solidną dawkę całkiem przyjemnej rozgrywki.

Planszówka wydawana przez Naszą Księgarnię sprawdzi się jako tzw. „czasoumilacz”, a przy okazji przeczołga też trochę szare komórki. A to dlatego, że oprócz licytowania trzeba się tutaj wykazać także umiejętnością zarządzania posiadanymi kartami. Kiedy dodamy do tego bardzo kompaktowy rozmiar, miłą dla oka oprawę graficzną oraz solidną jakość wykonania, otrzymamy tytuł, który dumnie, niczym oddział kowbojów wjeżdża na 5 miejsce mojego zestawienia.

Link do recenzji.

trek12

4. Trek12

Każdy kto szuka w miarę łatwego i jak najbardziej przyjemnego wprowadzenia w świat „wykreślanek” powinien się grą Trek12 zainteresować. Wydawany przez Rebel tytuł oprócz wykorzystywaniu ołówka i papieru dodaje również mechanikę rzutu kości, co wpływa nie tylko na nieprzewidywalność tur ale także solidną regrywalność.

Trek12 oferuje zarówno tryb solo, jak i możliwość spędzenia czasu w grupach wieloosobowych. Limitem jest tutaj tylko i wyłącznie ilość posiadanych kart do gry. Wydawca co prawda nie udostepnia możliwości ich dokupienia, ale zawsze można je sobie skserować.

Bardzo polubiłem Trek12 głównie z uwagi na fakt, że pomimo braku bezpośredniej rywalizacji potrafi bardzo przyjemnie wzbudzić współzawodniczą naturę wśród graczy. Do tego z powodzenie może wspierać proces nauki liczenia i planowania. Nie wspominając już o miłości do gór! Miejsce numer 4 w zupełności zasłużone.

Link do recenzji.

elekt

3. Elekt

Karcianka wydawana przez WhatTheFrog była moim pierwszym, tak bardzo pozytywnym zaskoczeniem w minionym roku. Kapitalna oprawa graficzna, świetna mechanika promująca strategiczne myślenie oraz nie wybaczająca błędów, ciekawy pomysł na cechy charakterystyczne kart – to tylko kilka aspektów, który wywarły na mnie niezwykle dobre wrażenie.

Największą jednak chyba zaletą Elekta jest bardzo przyjemny balans między negatywną interakcją, a realizacją zaplanowanego pomysłu na daną partię. Są gry w których ataki ze strony przeciwników potrafią doprowadzić do szewskiej pasji i wielokrotnie w trakcie jednej rozgrywki zmuszają do przewartościowania swoich planów. Tutaj sprawa wygląda trochę inaczej, i nawet w obliczu zmożonego natarcia na nasze karty, nadal przy odpowiednim przemyśleniu strategii można osiągnąć zwycięstwo.

Muszę jednak zaznaczyć, że Elekt nie należy do gier najłatwiejszych. Kiedy jednak opanujemy rządzące nim reguły, każda rozgrywka przynosi bardzo wiele przyjemności. Najniższy stopień podium to idealne miejsce dla produkcji wydawnictw WhatTheFrog.

Link do recenzji.

pandemic

2. Pandemic: Gorąca Strefa-Europa

Ile razy można przegrywać w tą samą grę i nadal chcieć próbować wygrać? Zapewne w zależności od podejścia do przegrywania odpowiedzi mogą być różne. Często też sama gra swoją trudnością po prostu zniechęca. Pandemic: Gorąca Strefa-Europa jest grą trudną, ale w żaden sposób nie odrzuca od siebie nawet przy kilkukrotnych, kolejnych porażkach.

Dzieje się tak z kilku powodów. Pierwszym jest fakt, iż gracze starają się tutaj pokonać grę. A więc współpraca i wspólne dążenie do celu odgrywają w Pandemic: Gorąca Strefa-Europa niebagatelne znaczenie. Kiedy więc przy stole zasiada zespół zdeterminowany do tego, aby osiągnąć sukces, wszystko staje się możliwe.

Drugą sprawą są bardzo inteligentnie przemyślane i wymieszane mechaniki rozgrywki. Każdy z graczy kontroluje bohatera o indywidualnych cechach, na planszy trzeba cały czas kontrolować intensywność rozprzestrzeniania się wirusów, a do tego dochodzi aspekt zarządzania talią kart oraz możliwość kontrolowania poziomu trudności rozgrywki. Świetny tytuł, który z drugiego miejsca mojego podium poleca się każdemu!

Link do recenzji.

fantastyczne

1. Fantastyczne Światy

Fantastyczne Światy to moje największe pozytywne zaskoczenie tego roku. Prostota mechaniki połączona z kapitalną regrywalnością oraz świetnie zbalansowaną rozgrywką sprawiły, że wpadłem w to uniwersum po uszy. Jak dodam, że nie mniejszym entuzjazmem obdarzyła ten tytuł moja córka oraz wcale nie koniecznie planszówkowa żona, to śmiało mogę stwierdzić iż Rebel wykonało kapitalną robotę!

Fantastyczne Światy to mała-wielka karcianka bazująca na pomyśle starym jak świat. Gracze dobierają do ręki kolejne karty, które wchodzą między sobą w różne interakcje. Te pozytywne połączenia dają bonusy, a negatywne skutkują karami na koniec rozgrywki. Wygrywa ten, kto skomponuje najmocniejszą kolekcję. Proste? Oczywiście. Dobre? I to jak! Wciągające? Cholernie!

Dla urozmaicenia rozgrywki można również zaopatrzyć się w dodatek „Przeklęte Skarby” rozbudowujący podstawową talię i urozmaicający kolejne rozgrywane partie.

Panie i Panowie, and the winer is – Fantastyczne Światy!

Link do recenzji.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz używać tych tagów HTML i artrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*