Archiwa Imperium tom 1 – recenzja

Archiwa Imperium tom 1 - recenzja

Warhammer Fantasy Role Play jest systemem, od którego rozpoczęła się moja przygoda z grami fabularnymi. Dlatego choć w międzyczasie zaraziłem się innymi uniwersami, nadal darzę go ogromnym sentymentem. W ostatnim czasie Copernicus Corporation wydało dodatek zatytułowany Archiwa Imperium tom 1. Na nieco ponad 90 stronach znajdziesz potężną zawartość.

Jeszcze zanim otworzyłem rzeczony suplement spotkałem się ze stwierdzeniem „jakby nie mogli tego wrzucić do >>podstawki<<”. No pewnie, że by mogli. Jak każdy następny, który jest w planie wydawniczym. Jako staroszkolny gracz doskonale pamiętam kserowanie wszystkiego, co ukazywało się w Magii i Mieczu, aby mieć to później pod ręką i nie musieć wertować kolejnych numerów. Dlatego do Archiwa Imperium tom 1 podszedłem jak do czegoś, co pozwoli mi wycisnąć jeszcze więcej ze Starego Świata.

Archiwa Imperium tom 1 – jakość wykonania

Copernicus Corporation, którego nakładem ukazały się Archiwa Imperium tom 1, przyzwyczaiło mnie do wysokiej jakości swoich publikacji. Nie inaczej jest i tym razem. Bardzo pozytywnym zaskoczeniem jest twarda oprawa, co w przypadku książki o objętości poniżej 100 stron nie wszędzie jest standardem.

Sam papier jest gruby, czcionka bardzo wyraźna, a ilustracje przepiękne. Jednym słowem, Archiwa Imperium tom 1 to prawdziwa uczta dla zmysłów.

Archiwa Imperium tom 1 – zawartość

Archiwa Imperium tom 1 Wielkie Prowincje Imperium

Czas na „mięso”. Na Archiwa Imperium tom 1 składa się sześć rozdziałów oraz dwa dodatki. Rozdział pierwszy poświęcono opisowi Wielkich Prowincji Imperium oraz niektórych zwykłych prowincji tuż przed wydarzeniami z kampanii Wewnętrzny Wróg. Tym sposobem możesz lepiej poznać Averland, Middenheim, Middenland, Nuln, Ostland, Reikland, Stirland, Sudenland, Talabekland oraz Talabheim. Każdą z prowincji opisano pod kątem specyfiki regionu oraz ludności, a także dodano opis ważnego dla niej miejsca. To ostatnie jest doskonałym źródłem inspiracji do napisania scenariusza ciekawej przygody.

Drugi rozdział opisuje klany niziołków w Reiklandzie, a konkretniej dwanaście klanów oraz kilka postaci niezależnych należących do nich, z którymi spotkać mogą się Bohaterowie. Świetna sprawa, pokazująca jak różnorodni mogą być przedstawiciele niskiej rasy. Na końcu rozdziału wrzucono zasadę opcjonalną dla Graczy chcących zagrać niziołkami, w myśl której postać zyskuje konkretne umiejętności w zależności od wybranego klanu. Rozdział trzeci to przewodnik po Wielkim Hrabstwie Krainy Zgromadzenia. Na zaledwie 15 stronach znajdziesz całą masę informacji nie tylko o historii regionu, znaczących dla niego miejscach, ale również obowiązującym w nim prawie. Mocno przydatna jest mapa, dzięki której łatwo zlokalizujesz opisane w przewodniku lokacje. Na właściwie każdej stronie znajdziesz przynajmniej dwa pomysły na krótkie epizody, które mogą przerodzić się w dłuższe przygody.

 Archiwa Imperium tom 1 Krainy Zgromadzenia

Rozdział czwarty traktuje o imperialnych krasnoludach. Na zaledwie dziesięciu stronach zapisano potężną ilość informacji o walecznej rasie, która z Karaków w znacznej części przeniosła się do człeczych osad i miast. Znajdziesz nie tylko historię nawiązania trwałego sojuszu z ludźmi, ale dokładny opis wewnętrznych struktur klanów oraz stosunek imperialnych krasnoludów moich krewnych z Karaków. Znalazło się też miejsce na opisanie krasnoludzkich osad, które teraz często są dzielnicami ludzkich miast, ale nadal mają swoje wewnętrzne prawo i obyczaje. Są tu również ogólne opisy charakterystycznych lokacji, jak gospód, czy świątyń. Na końcu wrzucono trójkę BN-ów wraz z gotowymi pomysłami na ich wykorzystanie w przygodach.

 Archiwa Imperium tom 1 Krasnoludy

Piąty rozdział to przewodnik po twierdzy Karak Azgaraz. Na początku rozdziału opisano historię powstania twierdzy, która najpierw była stacją kupiecką. Wraz ze zmianami wynikającymi z upadku twierdz w Karaz Ankor, krasnoludzkie klany musiały uciekać, co ostatecznie doprowadziło do założenia Karak Azgaraz. Znajdziesz tu informacje o najważniejszych postaciach w twierdzy, w tym obecnie panującym królu – Thuringarze Zaladrinssonie Rębaczu Orków – oraz listę klanów ją zamieszkujących. Sporą część tego rozdziału stanowi przewodnik po Karak Azgaraz. Począwszy od możliwych dróg prowadzących do twierdzy, przez opis najważniejszych jej obszarów, a na opisie okolicy skończywszy. Bardzo zabrakło bardziej szczegółowej mapy. Ta wrzucona do Archiwa Imperium tom 1 jest bardzo poglądowa. W całym rozdziale dodano kilkanaście pomysłów na przygody oraz krótki słowniczek khazalidu.

karak azgaraz

Kolejny, szósty rozdział, to przewodnik po Laurelorn. Na podobieństwo poprzedniego, najpierw możesz poznać historię elfiego królestwa, łącznie z chronologią ujętą w latach według Kalendarza Imperium. Następnie opisano rasę eonirów, czyli potocznie nazywanych przez ludzi „leśnych elfów”. Najciekawszy, według mnie, jest przewodnik dla odwiedzających. Opisano tu najważniejsze obszary Laurelorn, które znajdziesz na mini mapkach składających się na całostronicową planszę na końcu rozdziału. Wypadło to zdecydowanie lepiej, niż skromna mapka w poprzednim rozdziale. Każdy z obszarów opisano pod kątem stolicy, władz, polityki oraz populacji. Do tego dochodzą charakterystyczne lokacje oraz pomysły na przygody. Genialny rozdział.

 Archiwa Imperium tom 1 las laurelorn

Na końcu Archiwa Imperium tom 1 znajdziesz dwa dodatki. W pierwszym opisano cztery nowe profesje: Wędrowny Duch, Strażnik Pól, Zwiadowca z Karaku, Borsuczy Jeździec. Profesje te można wybrać na etapie tworzenia postaci, bądź przejść na nie zgodnie z normalnymi zasadami, przy czym przeznaczone są tylko dla elfów, niziołków i krasnoludów. Według mnie najciekawszy wydaje się Wędrowny Duch, ale wszystko jest kwestią gustu. Drugim dodatkiem jest lista nowych broni typowych dla elfów, niziołków i krasnoludów, wraz ze szczegółowym opisem każdej z nich. Polecam żelazną patelnię oraz tasak babuni.

Archiwa Imperium tom 1 broń

Archiwa Imperium tom 1 – czy warto?

Jeśli chcesz pogłębić swoją wiedzę o Starym Świecie oraz szukasz źródła pomysłów na nowe przygody, nawet się nie zastanawiaj, tylko leć do sklepu Copernicus Corporation i kupuj Archiwa Imperium tom 1. Ta niewielkich rozmiarów książka skrywa potężną zawartość.

Świetnie sprawdza się bardzo skondensowana forma. Autorzy serwują tu tylko „mięso”. Nie ma zbędnego nabijania objętości licznymi, „nibyciekawymi” dodatkami w postaci listów, fragmentów pamiętników, etc.

W praktyce sprawdziliśmy głównie informacje z piątego tomu, czyli opisu Karak Azgaraz. Krótka przygoda, w której Bohaterowie musieli pomóc rozwiązać lokalny konflikt pomiędzy wysoko postawionymi w hierarchii krasnoludami dostarczył niezapomnianych emocji. Teraz wybieramy się do Lasu Laurelorn.

Z całego serca polecam Ci Archiwa Imperium tom 1, a sam z niecierpliwością czekam na kolejny.

Adam to ustatkowany gracz z krwi i kości. Mąż, ojciec, a także wieloletni miłośnik elektronicznej rozrywki w formie wszelakiej. Gry wideo traktuje jako coś znacznie powyżej zwykłego hobby, wynosząc je ponad inne pasje – muzykę i książkę – dostrzegając jednocześnie, jak wiele mają one wspólnego z innymi sferami jego zainteresowań.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz używać tych tagów HTML i artrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*