W Creature in the Well wcielasz się w rycerza odzianego w łopoczącą na wietrze pelerynie. Suknia na nim nie blakuje, wiatr przez dziury przelatuje. Przybywasz do wioski Mirage, która terroryzowana jest przez tytułowego Stwora. Ów Stwór grasuje w pobliskiej świątyni, przez co wieś odcięta jest od świata. Zadanie to nada...[Czytaj więcej]
Gwoli ścisłości: poniższa recenzja dotyczy wyłącznie kampanii dla jednego gracza. W tej serii nie interesuje mnie ani tryb hordy, ani łupanka wieloosobowa. Prawdę powiedziawszy, „Gearsy” nigdy specjalnie mnie nie interesowały. Grałem w każdą z gier po trochu, ale w całości ukończyłem tylko pierwszą część. Nie potrzebowałem więcej. Wcale nie&nb...[Czytaj więcej]
W pierwszej części cyklu zapowiadałem, że przyjrzymy się rozgrywce. Dajmy temu jeszcze chwilę, bo trzeba pogadać o tym, co widać i co słychać. A tak się składa, że w Octopath Traveler przygotowano ucztę dla oczu i uszu. To nie dygresja bez powodu. Esencją gry jest łączenie nowego ze starym, reinterpretacja klasycznych ...[Czytaj więcej]
Na Children of Morta, rozpikselowany roguelite o dzielnej rodzince stawiającej czoła Złu, czekałem prawie dwa lata. Pierwszy kontakt z grą miałem na Poznań Game Arena 2017 na stoisku wydawcy, polskim 11 bit studios. Umówmy się, że była to produkcja w zasadzie skrojona dla mnie: opowiadała o rodzinie, stylistyką był pixel art i to taki po ...[Czytaj więcej]
Na początku tego roku rozpętała się drobna burza na temat poziomów trudności za sprawą Sekiro. Postulowano, by gra From Software udostępniła tryb dla słabszych – czy mniej sprawnych – graczy, którzy chcą poznać historię tytułu. Można powiedzieć: tryb filmowy. Taka możliwość pojawi się w Death Stranding. Hideo Kojima poinformował za pomocą Twitter...[Czytaj więcej]
Na przełomie tysiąclecia ukazały się dwa horrory, które odcisnęły znaczne piętno na gatunku w swoich odpowiednich mediach: film Blair Witch Project i gra Silent Hill 2. Promująca Blair Witch Project kampania reklamowa była jednym z pierwszych naprawdę udanych „wirali”, ale nie tylko o to chodziło. Historia trzech filmowców na tropie legendy o&...[Czytaj więcej]
Kiedy byłem mały, na pececie mojego wujka grałem jak dziki w dwie gry. Pierwszą z nich był bootleg pierwszego Donkey Kong Country. Ale nie taki w stylu tych z Super Mario Bros. które krążyły po sieci: gdzie World 1-1 był wzięty z pierwszej części, sprite Mariana z Super Mario World, a reszta znikąd. Ktoś wziął oryginalne Donkey Kong Count...[Czytaj więcej]
Podczas PAX West, wielkich targów i święta gier wideo, miało dojść do prezentacji rozgrywki z Cyberpunk 2077. W Seattle miała zostać udostępniona do ogrania wersja gry, którą teraz za zamkniętymi drzwiami studio pokazuje podczas Gamescomu w Kolonii. Owa prezentacja ma zawierać nawet 50 minut rozgrywki. CD Projekt RED informuje jednak, że goście PAX...[Czytaj więcej]
RAD to nowa gra Double Fine. Był taki czas, że naprawdę ekscytowałem się, co zrobi studio Tima Schafera i starych wyg z LucasArts. Psychonauts to jedna z tych gier, które lądują z powrotem w prywatnym top 10, gdy tylko sobie o nich przypomnę. Nie bez powodu, bo ten tytuł wciąż bawi po latach – świetnymi żartami i ...[Czytaj więcej]
Shing! by the Warsaw-based Mass Creation received our Settled-Down statue at Digital Dragons 2019 for a very specific, rare trait: confidence. This trait popped up in particular when contrasted with other participants in this year’s Indie Showcase. Games like Down to Hell or Project Downfall. Those titles do not hide their inspirations – in ...[Czytaj więcej]
Już kiedyś chyba o tym pisałem, ale nie lubię recenzować żałosnych gier, jak Underworld Ascendant. Nie chodzi mi o gry słabe czy „złe”. Złe jak Deadly Premonition, które wypadają słabo przez brak budżetu i problemy techniczne, ale pełne są ambicji i ciekawych pomysłów. Nie chodzi o gry słabe, jak choćby Battlefront II, które wci...[Czytaj więcej]
Tytuł tego tekstu tylko połowicznie odnosi się do jakości samej gry. Tak, Octopath Traveler to dobry tytuł, ale będę go katował całe życie z bardziej prozaicznego powodu: jest cholernie długi. Jak długi? Personę 5 skończyłem w nieco ponad sto godzin. W Octopath Traveler dobijam właśnie do setnej. Wydaje mi się, że tak na chłopski roz...[Czytaj więcej]