CD Projekt RED zaprzeczyło, jakoby w grze miały pojawić się mikrotransakcje, co mogła sugerować adnotacja o „zakupach w grze”.
Jak się okazuje, została ona dodana na potrzeby ESRB (Entertainment Software Rating Board), ponieważ w przyszłości Cyberpunk 2077 ma otrzymać dodatkową, płatną, zawartość w postaci DLC. Nie ma jednak mowy o płaceniu za pojedyncze wszczepy, czy modyfikacje. Twórcy mają świadomość, że takie zabiegi są niemile widziane przez graczy.
Najważniejsze, że CD Projekt RED nie zamierza ponownie przesuwać daty premiery. Na 11 czerwca twórcy zapowiedzieli Night City Wire, czyli pokaz, w trakcie którego być może zobaczymy pokaz nowego fragmentu rozgrywki.
35 faktów o Cyberpunk 2077
Jeśli informacja jest według Ciebie ciekawa, będzie nam miło, gdy się nią podzielisz, klikając stosowny przycisk poniżej.