Pinball Station – interaktywne muzeum dla graczy

Pinball Station

Gdzie ten Pinball

Jest na mapie wiele miejsc, których nie znam. Tego miejsca przez większość swojego życia także nie znałem. Myślę, że dla wielu może to być taki mały raj. Zwłaszcza dla dojrzałego gracza ( co by nie mówić, że rydwanem czasu trąconym 😉 ). Mowa tu o Pinball Station czyli interaktywnym muzeum z maszynami do pinballa oraz arcade. Można tu znaleźć wiele oryginalnych, wiekowych maszyn.

Pinball

Pinball


Na samym wejściu wielkie wrażenie zrobił na mnie Hercules, chyba największy z produkowanych kiedykolwiek fliperów – potocznie mówiąc, bo wszystkie te maszyny to pinballe, flippery to te łapki co nam odbijają kulkę 🙂 – jak pójdziecie to zobaczycie na własne oczy, jest ogromny. Kulki jak od bilarda i wielkie łapki (flipery), a przy tym trochę głośny.

Kolejnym pinballem, który zrobił na mnie wrażenie był MataHari (chyba tak to się piszę :P), gdzie nie ma syntetycznej muzyki, tylko dzwoneczki nam wygrywają melodie, miód na moje uszy.

Można znaleźć też wiele innych, tematycznych fliperów takich jak Rodzina Addamsów, Indiana Jones, Terminator oraz wiele innych. Maszyn jest naprawdę dużo. Jak ktoś by nie wiedział czym się różnią poza grafiką, już mówię, a w sumie to piszę. Niemalże każdy z tych automatów posiada inne mechaniki oraz kombosy, które się odblokowują odbijając odpowiednio kulkę. Różnią się układy łapek(fliperów), miejsc do wbijania kombosów oraz ogólnym rozkładem elementów na stole. Jeden z fliperów po odpowiednich uderzeniach kulką zaczął mi dmuchać powietrzem – nie pamiętam jak on się nazywał, tornado albo jakoś tak. Powiem wam, że po innym zagraniu jak na stół wleciały mi trzy kulki to nie wiedziałem co się dzieję 😀

Arcade – klasyki

Pięterko

Jest jeszcze piętro gdzie dominują gry typu arcade. Można sobie pograć w takie klasyki jak Donkey Kong, Frogger czy Mortal Kombat. Wiedzieliście, że Frogger to gra z 1981 roku ?!? Są też inne gry, zręcznościówki, strzelanki, bijatyki. Jest w czym wybierać. Nie będę tu opisywał wszystkiego, bo by mi się klawisze wytarły. Tam po prostu trzeba pójść.

Klasyczne klepanie

Jak to działa

Jak już pójdziecie to na spokojnie można grać parę godzin i nie przepuścić całej wypłaty na automaty i to grając na każdym 😛 Już tłumaczę jak to możliwe. Kupujesz bilet do muzeum. Tyle, masz bilet i grasz i grasz i grasz… Możesz też kupić sobie na miejscu coś do picia co, by nie uschnąć 😛 Możesz wodę, a możesz piwko, jak wolisz 🙂

Właścicielem jest złoty człowiek Paweł. Sam szuka nowych maszyn i je naprawia. Dba by wszystko hulało. Jest to człowiek z pasją. Jeśli spotkacie go na miejscu, możecie poznać także kawałek historii tych maszyn, w końcu to także muzeum 😛

Polecam Ci to miejsce na wypad samemu albo ze znajomymi. Tak czy siak, będzie fajnie. 

Aaaa, nie napisałem gdzie.

Kolejowa 8a, Warszawa

Pinball Station

Może do zobaczenia na miejscu.

To pisałem ja,

Otto.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz używać tych tagów HTML i artrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*