Selena Gomez kontra mikropłatności

Selena Gomez kontra mikropłatności

Twórcy Clothes Forever – Styling Game za chwilkę mogą się przekonać, że od reguły „nieważne, jak o tobie mówią, ważne, że mówią” są poważne wyjątki. Nikt bowiem nie usłyszałby o tej podrzędnej grze w przebieranki na komórki, gdyby nie fakt, że jej twórcy wylądowali właśnie w sądzie. Problem polega na tym, że nie pozwał ich ktokolwiek, tylko Selena Gomez.

Jak donosi Variety, gwiazda Disneya, muzyki pop i social media pozywa producentów Clothes Forever, Guangzhou Feidong Software Technology Co. i brytyjskie MutantBox Interactive Limited za bezprawne wykorzystanie jej wizerunku. Do promocji Clothes Forever użyto bowiem w oczywisty, praktycznie chamski sposób przerysowanego jej zdjęcia z okładki magazynu Flare. O zgodę, oczywiście, nikt nie zapytał. Prawnicy Gomez natomiast dodają, że nawet, gdyby taka prośba została wystosowana, to piosenkarka nigdy by się na to nie zgodziła. Powód jest prosty: Clothes Forever zawiera skandaliczne ilości mikropłatności. Twórcy naciągają potencjalnych graczy na wirtualna walutę „wartą” nawet sto dolarów. Pozew dodaje też, że gra jest zawalona błędami i ma tylko 3,5 gwiazdki na Apple Store.

Selena Gomez kontra mikropłatności

Gra przy okazji reklamuje się też wizerunkami Taylor Swift, Kim Kardashian, a nawet Victorii i Davida Beckhamów – również w tekstach promocyjnych, identyfikując celebrytów z imienia. Kto wie, może też dołączą się do posyłania Clothes Forever tam, gdzie jest miejsce appki: do kosza.

To dobrze obrazuje, że kontrowersje na temat mikropłatności i lootboksów przeniknęły już do wysokiego mainstreamu. Pozew Seleny Gomez twierdzi bowiem, że powiązanie gwiazdy z produktem nie tylko podrzędnym, ale i zawierającym monetyzację jest szkodliwe dla jej wizerunku – za tę zniewagę żąda 10 milionów dolarów. Tymczasem ESRB i PEGI, odpowiednio amerykańska i europejska organizacja oceniająca zawartość gier, w końcu rozszerzyły swoje ostrzeżenia o informacje na temat lootboksów. Dokonały tego jakichś, lekko licząc, pięć lat za późno. Może być tak, że więcej w kwestii informowania potencjalnych odbiorców w sprawie szkodliwości mikropłatności zrobi Selena Gomez, niż odpowiadające za to organizacje.

Dawniej student projektowania gier na Uniwersytecie Śląskim w Sosnowcu, przez chwilę nawet doktorant. Kurator gier wideo katowickiego festiwalu Ars Independent. Wierny fan twórczości Hideo Kojimy, Yoko Taro i Shigesato Itoiego. Podobno napisał kiedyś tekst, który miał mniej niż 13 000 słów, ale plotka ta pozostaje niepotwierdzona. Ustatkowany Gracz. Z twarzy.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz używać tych tagów HTML i artrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*