Coraz więcej gorących wieści wychodzi na jaw wraz ze zbliżającym się pokazem gry.
W grudniu ubiegłego roku pisałem, że najnowszy projekt studia Striking Distance będzie rozgrywał się w uniwersum PlayerUnknown’s Battlegrounds ale 300 lat później, jednak ostatecznie tak się nie stanie. Szef ekipy Striking Distance, Glen Schofield w najnowszym wpisie na Twitterze zaznaczył, że powstający horror The Callisto Protocol nie będzie mieć miejsca w uniwersum PUBG, a świetnie zapowiadający się tytuł to własny świat, historia i uniwersum.
Skąd taka zmiana? Czyżby twórcy podjęli decyzję związaną z opiniami fanów, którzy kwestionowali związek między obiema grami, a może narracyjna część ostatecznie nie pasowała do znanej produkcji battle royale? Były twórca Dead Space napisał też, że PUBG jest niesamowite i fani mogą oczekiwać małych niespodzianek ale ostatecznie te dwie gry nie będą dzielić tego samego uniwersum.