Twój mały bobas elegancko narobił w pieluchę. Doznania estetyczno-zapachowe są dalekie od przyjemnych, ale dla Ciebie to przecież codzienność, prawda? Najpewniej standardem jest też robienie z siebie pajaca, aby brzdąc nie nawiał, gdy jego mama próbuje ogarnąć nieporządek i założyć czyste powicie. Osobiście korzystam z najróżniejszych rozwiązań, które mają służyć przykuciu uwagi malucha, aby ten choć przez chwilę leżał spokojnie. Jednym z nich jest smartfon i bajki dla dzieci. Tylko które z nich są na tyle interesujące, byś mógł je zaprezentować swojemu dziecku?
Jedziesz z rodziną na wakacje. Spokojnie prowadzisz auto, do celu „jedyne” 500 km. Po niecałych stu siedzące na tylnej kanapie kilkuletnie dzieciaki zaczynają się nudzić. Najpierw delikatnie marudzą, potem konkretnie narzekają, aby ostatecznie zacząć prawdziwą demolkę tapicerki. W trosce o ich zdrowie nie pozwalasz nadużywać smartfona tudzież przenośnej konsoli, zachęcając do bardziej kreatywnego spędzania czasu. I choć bajki dla dzieci rozwiązałyby problem, nie wchodzą w grę, ponieważ 4-latki nie potrafią jeszcze czytać…
Idziesz na kawę do znajomych. Ponieważ nie ma z kim zostawić latorośli, zabierasz je ze sobą licząc na to, że zajmą się sobą na tyle skutecznie, abyś Ty mógł spokojnie porozmawiać. Początkowo faktycznie tak jest, jednak już po 30 minutach maluchy szukają bardziej angażującego zajęcia, aniżeli gapienie się w ekran telewizora. Pamiętaj, zawsze możesz sięgnąć po ciekawe, interaktywne rozwiązanie…
Interaktywne bajki dla dzieci
Jeśli identyfikujesz się którymkolwiek z trzech powyższych akapitów, zapewne chciałbyś dowiedzieć się jak w ciekawy sposób przedstawić bajki dla dzieci. Słowo „ciekawy” jest tu kluczem, ponieważ w dobie smartfonów i tabletów, te w formie papierowej są najczęściej mało atrakcyjne dla najmłodszych odbiorców. Z pomocą przychodzą aplikacje tworzone przez studia developerskie – także polskie – właśnie z myślą o Twoich latoroślach.
Bez wątpienia najważniejszym aspektem rzeczonych produkcji jest absolutne bezpieczeństwo dostarczanych treści. Możesz być spokojny o to, że oczom pociech nie ukażą się jakiekolwiek akty przemocy lub seksu czy cokolwiek.
Doskonałym przykładem powyższego jest Glutek i Kłaczek: Kosmiczna przygoda, stworzona przez rodzime OhNoo Studio. Jest to nie tylko niezwykle ciekawa, ale jednocześnie interaktywna opowieść o sile przyjaźni. Piękna, kolorowa oprawa graficzna, w połączeniu z miłym dla ucha udźwiękowieniem oraz profesjonalnym lektorem tworzą doskonałe połączenie. Kolejną aplikacją stworzoną przez ekipę z Gdyni są Lisie opowieści – historia dwójki dzielnych lisów, wyruszających w niebezpieczną podróż celem ratowania rodzinnej wioski. Bez wątpienia godną polecenia jest Amelia i Postrach Nocy, przy czym należy zwrócić uwagę, że ta zawiera więcej nieco strasznych scen, więc polecam je malcom powyżej 6 roku życia. Co ciekawe, studio planuje już kolejne bajki dla dzieci. Będzie to m.in. opowieść narysowana przez polskiego komiksiarza Jakuba Grocholę, czy też magiczna, przepięknie zilustrowana przez Dagmarę Gąskę historia. Warto zaznaczyć, że wspomniane bajki dla dzieci zachęcają do interakcji, ponieważ na każdej z plansz twórcy ukryli gwiazdki odblokowujące bonusową planszę. Tym sposobem, Twoje dzieciaki nie tylko będą z zaciekawieniem poznawały perypetie bohaterów, ale także zaangażują się w odnajdywanie ukrytych elementów.
Inną, wartą pobrania aplikacją jest interpretacja „Lokomotywy”, Juliana Tuwima, stworzona przez studio Big Rabbit. Następna w kolejce jest Halo, Rozalia! Wieczorne rozmowy owcy i krowy, w której najmłodsi odbiorcy uczą się słów i rozwijają umiejętność mowy. Istnieją również typowe książki przeniesione na urządzenia mobilne, jak chociażby „Samochwała” Jana Brzechwy, jednak nie mają żadnych interaktywnych elementów, więc istnieje spore prawdopodobieństwo, że nie zaangażują dzieciaków tak bardzo jak te bajki, w których mali odbiorcy mogą zrobić cokolwiek więcej, niż tylko przewrócić wirtualną stronę.
Zainwestuj w bajki dla dzieci
Jak widzisz, można połączyć przyjemne z pożytecznym. Pamiętaj, że obecne pokolenie nie wyobraża sobie życia bez smartfonu czy tabletu. Musisz się z tym faktem pogodzić – czy tego chcesz, czy nie. Chociaż jako ustatkowany gracz najpewniej już to zrobiłeś… Chcąc jednak kontrolować treści, jakie trafiają do Twojej pociechy, zainwestuj w bajki dla dzieci. Najczęściej jest to wydatek rzędu kilku złotych, a to niewiele, jak na kupienie sobie odrobiny spokoju przy jednoczesnym umileniu spędzania wolnego czasu swoim pociechom.