Gry, nie tylko komputerowe, to bez wątpienia wdzięczny temat do wielogodzinnej dyskusji. Można długo deliberować na temat ich wartości edukacyjnych lub rozrywkowych i z pewnością znajdą się zarówno fani, jak i zagorzali przeciwnicy tychże.
Obie strony mają swoje racje, jednak trudno kłócić się ze stwierdzeniem, że mądrze dobrane gry potrafią bardzo efektywnie i efektownie zagospodarować przeznaczony na nie czas. Jednym z elementów, który w mojej opinii ma na to wpływ jest fakt, że poprzez gry odgrywamy role na co dzień dla nas niedostępne i doświadczamy całego spektrum związanych z tym emocji. Możemy zostać dowódcą wielomilionowej armii, pilotem bojowego myśliwca, czy też zarządcą wielkiego miasta. Wyliczać można długo, co tylko potwierdza wcześniejsze założenie.
Kariera menedżera na wyciągnięcie ręki… ale nie dla wszystkich
Myślę również, że nie jest dla Ciebie najmniejszym problemem podanie kilku czy nawet kilkunastu tytułów, umożliwiających właśnie taką formę immersji. Momentalnie przed oczami stają najlepsze rozwiązania RPG, symulacje czy strategie. Rzadko jednak w jednym rzędzie z nimi stawiamy bohatera mojego tekstu, czyli grę Football Manager. Dlaczego ma to miejsce? Z pewnością dlatego, że akurat rola trenera piłkarskiego nie rozbudza wyobraźni. Któż bowiem chciałby pasjonować się wielogodzinnym wpatrywaniem w niezliczone ilości statystyk piłkarskich, analiz przed- i pomeczowych oraz informacje dodatkowe? Dla nastawionych na dynamiczną rozgrywkę, wielowątkowe fabuły i wyraziste postaci odpowiedź jest prosta – nikt o zdrowych zmysłach! Jest jednak grupa zapaleńców, która raz do roku, w okolicach listopada, z wypiekami na twarzy wyczekuje kolejnej odsłony swojej ulubionej serii.
Niemalże dwa lata temu opisywaliśmy Football Managera anno domini 2016. W zasadzie już wtedy uchwyciliśmy esencję całej serii. Zwróciliśmy uwagę, że każde kolejne wydania rozpatrywać należy raczej pod kątem ewoluowania w kierunku większego dopasowania do oczekiwań graczy, aniżeli diametralnych, daleko idących modyfikacji. Osobiście bliski jestem nawet stwierdzeniu, że aby w jak największym stopniu cieszyć się rozgrywką w FM-ie, idealnym podejściem jest dokonywanie zakupu rzeczonego tytułu raz na dwa, lub nawet trzy lata. Nie inaczej jest z tegoroczną edycją, która mimo tego, że chyba jako pierwsza od wielu lat wprowadza rzeczywiście znaczące usprawnienia, w zakresie kręgosłupa pozostaje nadal wierna utartym ale tym samym sprawdzonym schematom. Zupełnie inaczej by to wyglądało gdyby Sports Interactive miało godnego sobie konkurenta, ale raczej nie zanosi się, aby w najbliższym czasie powstała jakakolwiek alternatywna dla brytyjskiego studia.
Jeżeli więc czujesz niechęć do zanurzenia się w świat mozolnej, menedżerskiej, mrówczej wręcz pracy z (niekoniecznie gwarantowanymi) pozytywnymi efektami, Football Manager nie powinien zaprzątać Twojej uwagi. W każdym innym przypadku najnowsza odsłona flagowego produktu Sports Interactive jest dla nowicjuszy idealną okazją ku temu, aby dać się wciągnąć w piłkarską przygodę. Dla starych wyjadaczy będzie natomiast szansą do jeszcze intensywniejszego zagłębienia się w tajniki trenerskiego warsztatu..
Atmosfera piłkarskich emocji intensywniejsza niż kiedykolwiek
Football Manager 2018 to z pewnością najlepiej odwzorowująca rzeczywistość piłkarskiej szatni część całej serii. Jestem szczególnie pod wrażeniem zmian wprowadzonych przez developerów w aspekcie związanym ze sferą mentalną zarządzanego zespołu. W interfejsie gry zostało to nazwane Dynamiką, co w bardzo umiejętny sposób odzwierciedla sedno nowego modułu. Pierwszy raz otrzymujesz tak wielką porcję informacji dotyczących psychiki graczy, a także ogromny wachlarz działań mogących pomóc w monitorowaniu tego arcyważnego w sporcie czynnika. Do dyspozycji masz także szczegółowe dane zarówno w ujęciu indywidualnym, jak i w podziale na powstające w zespole grupy wpływów.
Możesz, a wręcz musisz posiłkować się tymi informacjami na niemalże każdym kroku. Od tego jakie podejście zastosujesz w przypadku np. krnąbrnego piłkarza będącego jednocześnie kapitanem drużyny, zależeć może Twoje być albo nie być na posadzie głównodowodzącego. Wcześniej była to raczej bierna postawa, gdyż gra oferowała ograniczony dostęp do tego rodzaju wiedzy. Tym razem możesz odpowiednio wcześniej wybadać sytuację i dokonując jakichkolwiek mniejszych lub większych roszad uwzględnić potrzeby każdego zawodnika. Rzeczona dynamika w obszarze emocji i nastrojów w zespole odgrywa też niebagatelne znaczenie bezpośrednio na boisku piłkarskim. To jak silne więzi zostaną wypracowane między poszczególnymi zawodnikami przełoży się na ich reakcje w trudnych sytuacjach, a także w starciach z potencjalnie mocniejszymi rywalami. Dużą rolę w piłkarskiej codzienności odgrywać będą niesnaski między graczami, to jak radzić będą sobie z porażkami oraz reagować na Twoje decyzje. Jako menedżer, dobierając odpowiedni sposób pracy z zespołem, będziesz miał więc realny wpływ na budowanie autorytetu lidera w prowadzonym przez siebie klubie.
Ci, którzy w wirtualnym świecie mieli okazję prowadzić już wiele klubów doskonale wiedzą, jak uciążliwą zmorą we wszystkich dotychczasowych odsłonach serii były kontuzje. Sam niejednokrotnie obejmowałem zespół, który po kilku meczach towarzyskich, jeszcze przed startem sezonu tracił solidnych graczy. I wcale najgorsza w tej sytuacji nie była mocno ograniczona rotacja w późniejszych potyczkach, ale skutecznie zniechęcający brak większego wpływu na przeciwdziałanie podobnym wydarzeniom. Football Manager 2018 przynosi w końcu rozwiązanie, na które czekałeś. Oddane do dyspozycji Centrum Medyczne będzie na pewno najlepszym przyjacielem każdego początkującego jak i doświadczonego trenera. To tutaj prezentowane będą najistotniejsze dane odnoszące się do kondycji fizycznej i stanu zdrowia reprezentantów drużyny. Na bieżąco aktualizowana informacja dotycząca ryzyka i podatności na kontuzje, a co za tym idzie właściwie dobierane obciążenia meczowe i treningowe nabierają w tym roku zupełnie innego znaczenia.
Piłkarski poker kusi jak nigdy
Dwie opisane przeze mnie funkcjonalności to nie jedyne, acz największe nowości zaimplementowane przez Sports Interactive. Zagłębiając się w arkana popularnej serii znajdziesz również mniejsze modyfikacje jak m. in. odświeżony w znacznym stopniu interfejs scoutingu, kilka nowych pozycji do wykorzystania w taktykach, czytelniejsze ekrany w zagregowany sposób prezentujące kluczowe podsumowania, czy drobny szczegół jakim jest muzyka wybrzmiewająca w tle (na szczęście z opcją jej wyłączenia).
Na uwagę zasługuje również dalszy postęp w graficznej prezentacji samego meczu, choć akurat w tym aspekcie nadal zauważalne są mniejsze lub większe problemy techniczne oraz te związane z AI przeciwników. Niestety ponownie trafią się momenty, w których będziesz musiał stawać się ostoją spokoju, zwłaszcza kiedy trenowani przez Ciebie zawodnicy podawać będą piłkę przeciwnikom lub próbować zestrzelić lecący nad stadionem samolot. Po latach przyjaźni z Football Managerem nauczyłem się jednak traktować te mankamenty jako jego integralną część, która być może kiedyś zostanie należycie potraktowana.
Podsumowując kilkadziesiąt godzin spędzonych z Football Managerem 2018 mogę z ręką na sercu rzeczony tytuł polecić. Chciałbyś podjąć wyzwanie prowadzenia jednego z topowych zespołów piłkarskich i zmierzenia się z gigantyczną presją zarządu oraz kibiców? Zastanawiasz się nad rozpoczęciem kariery jako bezrobotny trener, starający się o posadę w jednym z kilkudziesięciu tysięcy klubów na całym świecie? A może jesteś fanem lokalnej drużyny i marzysz o zapisaniu się w historii jako totalnie zaskakujący zwycięzca Ligi Mistrzów? Przy dużej dozie szczęścia i wielu godzinach spędzonych przed ekranem komputera wszystko jest możliwe. Natomiast emocje związane z wygrywaniem pomimo śmiesznie niskich not u bukmachera, ze sprowadzaniem do klubu talentów piłkarskich i obserwowaniu jak wręcz niszczą rywali, czy z wyciąganiem drużyny z najcięższych kryzysów, są po prostu nie do przecenienia. Właśnie dla takich chwil co roku zostaję domorosłym trenerem. Do czego i Ciebie gorąco namawiam!
Football Manager 2018 jest pozycją obowiązkową dla wszystkich fanów piłkarskich szachów. Dodatkowo, to niezwykle realistyczny symulator menedżera futbolu, który bez problemu pochłonie uwagę graczy na długie godziny. Zaimplementowane w tej edycji moduły „Dynamika” i „Centrum Medyczne” to rozwiązania trafione w punkt. Oby kolejna edycja również obfitowała w podobne zmiany.
Tu i ówdzie nadal pojawiają się irytujące mankamenty, głównie w obszarze dosyć biednie wyglądającego silnika graficznego gry i kulejącej sztucznej inteligencji.
