Wiesz, czym weekend różni się od standardowych dni tygodnia? Zasadniczo niczym, bowiem nawet w sobotę znajdziemy chwilę na szybkie podsumowanie piątkowych informacji z branży.
Transmetropolitan oraz Punisher Max (tom 4) gościły tym razem w paczce od wydawnictwa Egmont. Przyglądamy się im szczegółowo, ponieważ – o dziwo! – zwycięzcę tego pojedynku wcale nie jest łatwo wskazać.
Nowy tydzień najlepiej jest zacząć od skondensowanej dawki informacji. Czym obudzimy Cię z rana?
Długi weekend pełen stagnacji w tej branży zdarza się wyjątkowo rzadko. Dlatego z tym większą przyjemnością informujemy co działo się w trakcie minionego.
Gdybyś sądził, że przedmajówkowy weekend minął pod znakiem leniwych wyjazdów za miasto, najpewniej… masz rację. Co jednak nie zmienia faktu, że
Jeśli szczerze kochasz gry wideo, a utwory muzyczne weń zawarte wynosisz na piedestał, nie może zabraknąć Cię na wyjątkowym w skali kraju wydarzeniu!
Chociaż ten weekend w Polsce minął pod znakiem niedzieli wolnej od handlu, w branży gier niejedno miało miejsce. Zapraszamy zatem do szybkiego podsumowania dwóch ostatnich dni.
Dwa zeszyty - skrajnie różne, z różnych wydawnictw amerykańskich - cechuje jedno. Nie mają nic wspólnego z grami wideo, choć mogłyby. I dobrze poprowadzone nic by nie straciły ze swojego uroku.
Nie oszukujmy się - dobrze wiemy, że nie masz czasu na wertowanie interesujących Cię newsów z branży gier wideo. Dlatego wychodzimy Ci naprzeciw!
Piotr Mańkowski zaczął pisać o grach wideo w 1993 roku i stara się to robić do dzisiaj. W wywiadzie dla nas odpowie m.in. na pytanie czy sam siebie uważa za ustatkowanego gracza.
Indie Games silne są jak nigdy dotąd. O ile dotychczas nurt ten cechowały produkcje wielokrotnie niedopracowane, obecnie coraz więcej pereł dostarczanych jest przez niezależny development.
W marcu, jak w garncu - podobno. Liczymy jednak na to, że ewentualnego zamieszania związanego z różnorodnymi wydarzeniami okołogrowymi, mającymi miejsce w marcu właśnie, problem nie będzie dotyczył.