Ghost of Tsushima

Obserwuj
5

Bardzo dobry

1

Średnia ocen

Ghost of Tsushima odsłania kilka kart

ghost of tsushima

Czekasz z niecierpliwością na najnowszą produkcję twórców inFamous? Pojawiło się kilka informacji odnośnie Ghost of Tsushima.

W majowym wydaniu Official PlayStation Magazine pojawiło się dość sporo informacji w temacie najnowszego, jeszcze nieopóźnionego tytułu ekskluzywnego na PlayStation 4. Ghost of Tsushima zostanie wydane dopiero pod koniec czerwca, a już teraz można dowiedzieć się co nieco o tej intrygującej przygodzie. Najnowsza produkcja znanej ekipy będzie nastawiona na zaskoczenie, ciche eliminacje i skradanie. Główny bohater, samuraj Jin będzie starał się podstępem i przemyślanymi akcjami eliminować mongolskie zastępy okupanta (rok 1274, Mongołowie atakują wyspy japońskie). Oczywiście bezpośrednia rozgrywka też będzie możliwa, jednak to właśnie umiejętności bohatera będą skłaniały na działania typu „stealth”.

Jin będzie starał znaleźć sobie sojuszników do walki z najeźdźcą, a do pomocy w rozgrywce będzie posiadał hak, który nie tylko ułatwi mu przemieszczanie ale też doda urozmaicenia w starciach. Można też przygotować się na kilka gadżetów w ekwipunku, jak ogniste strzały czy lepkie bomby. W grze dostępny będzie otwarty świat posiadający wiele tajemnic i ukrytych sekretów, jednak developer nie chce iść na łatwiznę i w przeciwieństwie do takich tytułów jak Assassin’s Creed czy Far Cry, na mapie brak będzie znaczników czy widocznych punktów.

To od gracza będzie zależeć, czy znajdzie interesujące miejsce czy budowlę, bo będzie on opierał się na swoich wspomnieniach, wybranych punktach orientacyjnych lub ogólnej, wcześniej zebranej, wiedzy o terenie. Niektóre zadania będą wymagać więcej myślenia i szybkiej reakcji (w przeciwnym razie mogą pojawić się konsekwencje), bo w grze będzie odliczany czas od najazdu Mongołów na japońską wyspę.

Ghost of Tsushima ukaże się 26 czerwca wyłącznie na PlayStation 4, jeśli premiera nie zostanie przełożona z uwagi na utrudnienia związane z koronawirusem.

Choć Marcin od dziecka wychowany był na prymitywnych wirtualnych światach, zauroczony jest nimi do dziś. Gry wideo nosi w sercu i od wielu lat przelewa myśli z nimi związane na papier. Recenzjami stara się zaintrygować odbiorcę, w publicystyce zarażać zaś swoją pasją. Poszukiwacz pozytywnych stron życia, ceniący doświadczenie i nieprzychylnie nastawiony do szeroko pojętej głupoty. Tata i Ustatkowany gracz.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz używać tych tagów HTML i artrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*