Odświeżone Final Fantasy XV może mnie nie zachwyciło, ale to solidny tytuł, przy którym przyjemnie spędzam czas.
Tylko w jeden wczorajszy dzień plotek i różnorodnych zapowiedzi pojawiło się bez liku. Podsumowujemy je w jednym tekście, już z samego rana!
Inaczej nie wypada zacząć poranka., jak zacną porcją smacznych newsów. Wszak dobre śniadanie to podstawa!
Nie miałeś sposobności zapoznać się z najważniejszymi wiadomościami minionego dnia? Nic straconego!
Dwa ostrzeżenia. Pierwsze: ta recenzja jest wulgarna. Drugie: unikaj tej gry jak ognia.
Designerska filozofia wybrzmiewa najgłośniej w interfejsie Symmetry. Szkoda, że cała reszta gra już nieco ciszej, szczęśliwie jednak ani przez chwilę nie frustrująco.
Dzisiaj recenzujemy niezależną strategię – Into the Breach, która pokazuje, że mniej potrafi znaczyć więcej!
Co podać? Wódkę? Piwo? A może… grę taką jak The Red Strings Club?
Widzę tutaj źdźbło Stranger Things, kapkę Night in the Woods, szczyptę Goonies i innych nastolatków… Ale czym właściwie jest tytuł studia Fourattic?
Tytułowe Fe to lisopodobne stworzenie na okładce gry – ale warto sprawdzić, czy nie będzie to też dźwięk, jaki wydasz po kontakcie z rzeczonym tytułem.
LocoRoco 2 ukazało się prawie dekadę temu, pozostawiając po sobie raczej skromne wspomnienia. Czy przygody kolorowych klusek po tylu latach mogą pozostawić uśmiech na twarzach odbiorców?