Oszust zamyka trylogię TER, której dwa pierwsze tomy może nie trafiły na moją prywatną listę przebojów, ale na pewno mogę je polecić jako dobrą lekturę science-fiction. Jak wypadł finał? UWAGA! W tekście mogą trafić się spojlery, więc jeśli nie macie za sobą pierwszych dwóch tomów, rekomenduję zaprzestanie dalszej lektury. Mandor i grupa uciek...[Czytaj więcej]
Miałem spore oczekiwania względem trzeciego tomu komiksu On Mars. Liczyłem na mocny finał, który zapamiętam na długo. Szczególnie, że drugi zeszyt wydawał się solidnym mostem, który mógł połączyć interesujący początek z porywającym zakończeniem. Niestety srogo się zawiodłem. Blam, blam, ratatatata, braoum! 27 z 62 plansz wypełniają blam, blamy (strzały z&nbs...[Czytaj więcej]
Pierwszy tom komiksu On Mars, choć nie znalazł się w czołówce lektur zaliczonych w tym roku, wypadł na tyle obiecująco, że z chęcią sięgnąłem po kontynuację. Komiks On Mars 2 nabiera tempa Pierwszy zeszyt był przede wszystkim wstępem do ciekawej wizji ludzkości żyjącej w 2132 roku. Dopiero pod koniec tak naprawdę coś zaczęło się dzia...[Czytaj więcej]
Zakończony mocnym cliffhangerem pierwszy tom komiksu TER nie pozostawił wątpliwości: autorzy mają pomysł na coś znacznie większego, niż tajemniczy nieznajomy w mieście rządzonym przez religijnych fanatyków. UWAGA! W tekście mogą trafić się spojlery, więc jeśli nie masz za sobą pierwszego tomu, rekomenduję zaprzestanie dalszej lektury. Pojawienie się Mandora ...[Czytaj więcej]
Komiks Aristophania okazał się na tyle wciągającą opowieścią, że po drugi tom, który niedawno trafił na sklepowe półki nakładem wydawnictwa Taurus Media, sięgnąłem z wypiekami na twarzy. Zakończony solidnym cliffhangerem pierwszy tom nie pozostawiał żadnych wątpliwości: w kontynuacji będzie się działo. Basile, Victor i Calixte trafiają pod skr...[Czytaj więcej]
Słowo „Sandman” jest moją kotwicą. I nie chodzi tylko o kawałek Metalliki, który był jednym z coverów zagranych na pierwszej gitarze elektrycznej. Chodzi przede wszystkim o niesamowite uniwersum stworzone przez Neila Gaimana. Gdy dowiedziałem się, że powstał crossover z Locke & Key wiedziałem, że muszę sięgnąć po komiks Złot...[Czytaj więcej]
Komiks Zamek zwierzęcy okazał się niezwykłą opowieścią, tak bardzo dającą do myślenia, że na drugi tom czekałem z wypiekami na twarzy. Gdy go w końcu dorwałem i przeczytałem, miałem rozwalony mózg. Pierwszy tom mocno wygórował moje oczekiwania względem kontynuacji. Autorzy stworzyli bowiem małe dzieło stuki, wyznaczając sobie tym sposobem bard...[Czytaj więcej]
Komiks On Mars został wydany w Polsce nakładem Taurus Media. W ręce Czytelników oddano sci-fi w bardzo dobrej, ale nie doskonałej formie. Czerwona Planeta pojawiła się w każdym możliwym medium. Czytaliśmy o niej książki i komiksy, oglądaliśmy ją na filmach. Dość znamienny jest fakt, że autorzy nie za często chcą pokusić się o&nb...[Czytaj więcej]
Hieny cmentarne nie mają lekkiego życia. Nie dość, że trzeba się napracować przy rozłupywaniu grobowców, to jeszcze może się zdarzyć, że gospodarz okaże się nie do końca martwy… Dokładnie tak rozpoczyna się komiks TER, wydany w Polsce przez Taurus Media. Pip (skojarzenie z Falloutem jak najbardziej na miejscu) to młody chłopak dorabi...[Czytaj więcej]
Jako dzieciak uwielbiałem westerny. Jako dorosły, raczej je omijam, a już na pewno nie interesują mnie one w formie ilustrowanej. Dzięki wydawnictwu Taurus Media, które ostatnio wydało komiks Do ostatniego, może się to zmienić… Komiks Do ostatniego to dość krótka, ale napakowana treścią i emocjami opowieść o umierającym zawodzie poganiacz...[Czytaj więcej]
Sympatyczna staruszka, wdowa i troje półsierot. Okazuje się, że to mieszanka prawdziwie wybuchowa. Komiks Aristophania, wydany w Polsce nakładem Taurus Media, jest smutną opowieścią o stracie, zagubieniu i złudnej nadziei na lepsze jutro. Historia zaczyna się mocną sceną, w której ginie mąż i jednocześnie ojciec trójki dzieci. Jak się okazuje, to&n...[Czytaj więcej]
Ponieważ historia nigdy nie była moim „konikiem” (no dobra, nie znoszę jej), po komiks Ira Dei sięgałem głównie w nadziei na dobrze poprowadzoną opowieść. Nie zawiodłem się. Komiks Ira Dei przenosi Cię do roku 1040 na Sycylię. Wyspa jest pod władaniem Arabów, jednakże wewnętrzne konflikty sprawiają, że Cesarstwo Bizantyjskie postan...[Czytaj więcej]